Właśnie napisał do mnie Piotr :))
Rozmawialiśmy jakiś czas temu, poszukiwał rozwiązań dla swojego taty.
Z tych wszystkich historii zaczyna mi się rysować pewien fajny schemat wyzdrowienia.
Zapewne regułą nie jest, ale jakiś szablon.... hmm :)
No to poznaj historię taty :))
Co miał, w jakiej części ciała nie ma to żadnego znaczenia. To samo może dotyczyć każdego.
Ta historia pokazuje jak na dłoni to coś :)
Witam Panie Grzegorzu.
Korzystając z okazji, że widzę obecność na skypie napisze kilka słów o moim Tacie który jak może Pan pamięta walczy z NU od 9 miesięcy. Na początku lekarze nie rokowali tego przypadku pozytywnie nawet powiedziałbym więcej spisali troszke Tate nie dając żadnej diety itd mówiąc co robić i co jeść na co się ma ochote, żyć i łapać życie garściami.. .W klinice gersona do której też próbowaliśmy się dostać zresztą także z Pańską pomocą także były nici a mimo wszystko Tato się nie poddał, stosuje dietę okrojoną w mięsko, cukry,dużo soków ze wszystkich możliwych warzyw, owoców, nasiona, jądra moreli, herbatki oczyszczające i dużo ruchu (siłownia, basen kilka razy w tygodniu) a przede wszystkim silna i niezachwiana niczym wiara w Pana i chęć wyzrowienia. Przez te wszystkie miesiące radio i chemioterapii wmówił sobie i z niecierpliwością oczekiwał dnia kolejnego rezonansu który miał pokazać efekt leczenia i nie lekkiej pracy oraz zmiany stylu życia. W dniu odebrania i konsultacji lekarskiej po uprzednim badaniu wynik przerósł wszelkie oczekiwania, lekarze z lekko osłupiałymi minami i niedowierzaniem stwierdzili, że od momentu usunięcia częściowo guza mierzącego około 6cm nie pozostalo nic poza czystą dziurą wypełnioną płynem :) Rodzice ze łzami szczęścia w oczach wrócili do domu z kolejnymi receptami na dwa ostatnie kilkotygodniowe seansy chemi. Jak potoczą się dalsze rezultaty leczenia, czas pokaże. Wiadomo napewno,że wiara w wyzdrowienie tylko się umocniła. Bóg potrafi przenośić góry a co dopiero pomóc bezbronnym owieczkom :)
Pozdrawiam Piotr ze Szwecji...Świadomego smacznego :))
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.
Zawsze był uleczalny ,tak jak każda choroba. Tylko że mafia Farmaceutyczna to przed wami ukryła,Tak jak witaminę B17 (chem nazwa Letril) Eteroid inż Rynowskiego Urządzenia prof.Wilchelma Reicha i Orgon ,Zappera ,Pierścienie Dotta. Rod, i kilka innych bardzo skutecznych terapii.Dla tych farmaceutycznych Bandytów ludzie stali się towarem do handlu bez jakiejkolwiek wartości.Pozdrawiam Kopernikus
OdpowiedzUsuń