Dzisiejszy mail jest nietypowy, ale potrzebny.
Jedna z naszych Czytelniczek potrzebuje Naszej pomocy.
Mieszka we Wrocławiu, po diagnozie nowotworu piersi.
Aby się dostać na leczenie trzeba odczekać swoje. Wszyscy wiemy jak to działa. A jeśli nie miałeś okazji doświadczyć medycznej machiny tym lepiej.
Niedawno Pani Bożena stanęła przed komisją ds. świadczeń socjalnych, która przyznała jej świadczenie w wysokości 480 zł. Niestety koszty utrzymania nie mówiąc o jedzeniu wynoszą 640 zł miesięcznie. Sama wspiera swój powrót do zdrowia dietą. I bardzo chce pracować, ale społeczeństwo napiętnuje takie osoby. Jest pełna sił. Również umysłowych. Dawniej była kierowniczką sklepu, wykonywała prace biurowe.
Jeżeli możesz, znasz kogoś, kto potrzebuje pomocy przy pracach administracyjnych, biurowych, nawet przy porządkowych odezwij się do mnie.
A może jakimś trafem prowadzisz sklep / hurtownię spożywczą i możesz pomóc... pomyśl. Liczy się każdy gest. Pani Bożena nie jest w stanie poprosić o pomoc, bo ludzie z pokolenia moich rodziców czują się upokorzeni, że znaleźli się w takiej sytuacji, więc proszę w jej imieniu.
Kontakt do mnie znajdziesz w Zakładce Autorzy na górze.
Dziękuję za każdy gest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
rak jest uleczalny: