sobota, 18 grudnia 2010

Suplementy diety, czyli mądre wspomaganie w chorobie i nie tylko


Jedna z czytelniczek mojej książki zapytała mnie, jakie suplementy polecam i jakie należy przyjmować w czasie choroby.
Odpowiedź jest może dziwna, ale praktycznie wszystkie :)

Ale to, co mi pomaga i pomagało:
Kordyceps królewski - nazywany "Złotem Chin" - to grzybnia grzyba, naturalny antybiotyk. Wieść gminna niesie, że za czasów starego ustroju był on wydawany ścisłemu kierownictwu partii w Instytucie Kardiologii w Aninie. Oprócz tego posiada setkę innych dobroczynnych działań. Dla osób nowotworowych warto powiedzieć, że działa przeciwzapalnie, wspiera system odpornościowy.
W tej chwili można go już dostać w zdrowych sklepach.

Witamina C i E - jest silnym przeciwutleniaczem. Ostatnie badania przyniosły informację, że nowotwór jest chorobą wolnorodnikową. Podobnie jak miażdżyca, która w myśl medycyny klinicznej jest chorobą "nieuleczalną" a wystarczy zmienić dietę i wyeliminować produkty wykazujące cechy nietolerancji pokarmowej. Poza tym Wit. C. uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych wykazując tendencje spadkową cholesterolu, którego organizm nie musi już produkować, aby zakleić nim mikropęknięcia naczyń. Zresztą na takiej samej zasadzie /immunostymulacji przez likwidację wolnych rodników/ opiera swoje działanie również polski wynalazek SELOL.

Pyłek kwiatowy / propolis - wszystkie produkty na bazie wytworów pszczelego rodu. Działają przeciwzapalnie i immunostymulująco. Poza tym pyłek kwiatowy może zawierać w zależności od rodzaju roślin z których pochodzi nawet 20 aminokwasów oraz do 30% łatwo przyswajalnego przez organizm ludzki białka, ok 40 biopierwiastków w tym śladowe jak pallad, wanad, tytan, miedź, antymon, żelazo, magnez, siarka. Wykazuje również działanie bakteriostatycznie ze względu na zawartość fitocyndów i olejków eterycznych. Zawiera wysoką zawartość witamin: A, wszystkie witaminy z gr. B oraz C, D, E, K, PP. Po prostu samo zdrowie prosto z Natury.

Cynk - działa przeciwzapalnie oraz bardzo ważne dla chorych - zapobiega nieprawidłowym podziałom komórek, czym w istocie jest nowotwór tzw. niekontrolowanym podziałem komórek.

Koenzyn Q10 - oprócz działania, którym mogą być najbardziej zainteresowane nasze Panie :) dla chorych: wspomaga wytwarzanie tzw. wolnej energii stymulując pracę mitochondriów komórkowych, jeśli nie zostanie zaburzona równowaga potasowo / sodowa w środowisku komórki. Ilość Q10 z wiekiem spada, jest to naturalny proces. Jego wyraźny niedobór mają również osoby otyłe. Obecnie pojawiła się jakaś nowa odmiana koenzymu pod handlową nazwą "Accel", ale w Polsce tego jeszcze nie spotkałem.

Chlorella / algi morskie - bogactwo minerałów z głębi morza.

Immunocal - czyli donor glutationu, jednego z trzech bardzo ważnych detoksykantów w organizmie. Na stronie www.immunocal.pl podany jest komplet informacji. W zakładce Badania medyczne - artykuł poświęcony wpływowi Immunocalu na proces wychodzenia z choroby nowotworowej.

Probiotyki - takie apteczne, zasilają florę bakteryjną jelit lub regularne jedzenie kapusty kiszonej i picie soku z kwaszonych buraków lub ogórków.

Poza tym wszystkie zioła, herbatki oczyszczające, odtruwające i przywracające prawidłową pracę przewodu pokarmowego.

Proszę pamiętać, że zdrowie to PRAWIDŁOWE przyjmowanie pokarmu + PRAWIDŁOWE trawienie + PRAWIDŁOWE wchłanianie. Nawet, jeśli dobrze / prawidłowo zjesz i strawisz, ale nie wchłoniesz... to Twój organizm pozostanie zubożony o te wartości odżywcze, których nie wchłonął.

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

Historia z mięsem i cukrem z tle


Naszło mnie dzisiaj, aby przytoczyć fragment własnej historii ze szpitalnego łóżka, kiedy to i ja zmagałem się z nowotworem. A że doceniłem znacznie bardziej niż lekarze wartość leczenia żywieniowego o co będę zabiegał, o czym będę krzyczał i o co będę apelował... stąd niniejszy wpis.

Czas: Listopad 2008
Miejsce: Centrum Onkologii - Instytut im. M. Curie-Skłodowskiej w Warszawie
Piętro V - Klinika nowotworów układu chłonnego, czyli chłoniaki po prostu. Korytarz.
Osoby występujące: Ja - Grzegorz (G), Pani Doktor (PD) - nie wiem czy zgodziłaby się, więc jej nazwiska nie przytoczę, ale dodam, że pełni funkcję sprawozdawcy na kolegiach i jest cenionym onkologiem.

G: Pani doktor, chcę prosić o zmianę diety na bezmięsną
PD: Dobrze, skoro Pan nie toleruje mięsa to proszę bardzo
G: Nie, nie, fakt, że po mięsie kiepsko się czuję, a jednak dostajemy je 2 x dziennie (!), ale nie wydaje się Pani nieco niewłaściwe przyjmowanie mięsa w takiej chorobie ?
PD: Co ma Pan konkretnie na myśli ?
G: Z tego, co naliczyłem do tej pory wlano we mnie ok 60 litrów antybiotyków. Już na biologii uczą, że antybiotyki wyjaławiają m.in. florę bakteryjną w jelitach, a probiotyki dostałem dopiero tydzień temu, wiec jeśli do wyrżniętych w pień kosmków jelitowych płaskich jak dywan Alladyna wrzucę mięso... to co będzie je miało trawić ?
PD: Nie wydaje mi się, aby to było właściwe podejście :)
G: Chodzi mi o to, czy to mięso nie gnije mi w jelitach i nie zatruwa ponownie organizmu, który i tak jest obciążony chemią, tzn. moja wątroba ?
PD: (chwila ciszy)... Być może ma Pan rację.
G: No dobrze, Dziękuję, to proszę o zmianę w rozpisce kuchennej.

Dalszych komentarzy na temat diety nigdy więcej nie usłyszałem.

Historia ta choć krótka w brutalny sposób pokazuje w jaki sposób nasi lekarze nie widzą OCZYWISTEGO związku między leczeniem a dietą / żywieniem. Z tego, co pamiętam o antybiotykach uczyli Nas już w IV albo VI klasie podstawówki :( gdy wprowadzono temat penicyliny jako pierwszego antybiotyku.

O mięsie nie ma sensu się rozpisywać (chyba, że jeszcze kiedyś to zrobimy), każdy przytomny i świadomy pacjent zdaje sobie sprawę, że to zakazana potrawa w tej chorobie.

Podobnie jest z cukrem... na sali szpitalnej podaje się słodki kompot i słodzoną herbatę. Nie robi to na nikim wrażenia, że chore komórki wykorzystują metabolizm glukozy do wzrostu, a bynajmniej, że glukoza gromadzi się w okolicach największych stanów zapalnych (vide Antyrak: Dr Schreiberg - rozdział Rak jako niegojąca się rana). W końcu w trakcie badania PET podaje się nic innego jak pierw. promieniotwórczy i... właśnie glukozę, która w połączeniu z nim dosłownie świeci na ekranie komputera (!!) wskazując lekarzom największe zogniskowanie glukozy mogące wskazywać na tzw procesy rozrostowe.

Ale Ci sami lekarze nie widzą związku między cukrem podawanym w szpitalnej diecie, a chorobą :(
Pragnę tylko wymienić, iż sam dr Schreiber wymienia wzrost spożycia cukru na głowę mieszkańca białego świata z 3 do 70kg ROCZNIE jako jeden z elementów tworzących epidemię raka na świecie.

Poniższy filmik ukaże coś więcej.

Dodatkowo trzeba powiedzieć, że cukier jest czynnikiem prozapalnym i zakwasza organizm. Organizm chcąc zalkalizować krew podejmuje walkę czerpiąc z magazynu składników mineralnych i witamin. Dodatkowo jak wykazał dr Rybczyński (odkrywca preparatu ANRY) - grzyb i guz to dwa bratanki. Tam, gdzie w organizmie znajduje się guz wysoce prawdopodobne, że istnieje również grzyb. Grzyb wytwarza dookoła guza kwaśną otoczkę pleśniową blokującą do niego dostęp limfocytom, DLATEGO tak ważne jest, aby połączyć (jeśli to konieczne) leczenie tradycyjne z DIETĄ. Nasz organizm z pewnością będzie Nam wdzięczny.

A jeżeli już ktoś musi słodzić, bo bez tego jego życie traci sens polecam syrop z Agawy. Cena to kilkanaście do kilkudziesięciu złotych za pół litra do dostania w zdrowych sklepach. Jeżeli ktoś decyduje się na miód to proszę pamiętać, iż powinien być dodany do ciepłego napoju, a nie gorącego.




---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

piątek, 17 grudnia 2010

"Food detective", czyli wyśledź co Ci w brzuchu gra


Nowe badania nad wpływem żywności na życie i funkcjonowanie człowieka w chorobie zaowocowały opracowaniem zestawu Food Detective angielskiej firmy Cambridge Sciences z/s w UK.
Jego głównym zadaniem jest wyśledzenie na podstawie zawartych chemicznych odczynników - jaki rodzaj pożywienia wywołuje u nas nietolerancję pokarmową. Nietolerancja różni się od alergii pokarmowej, gwoli ścisłości.
O ile alergia pokarmowa wywołuje objaw / reakcję nagłą, to reakcja na nietolerancję pokarmową jest niejako wytłumiona i zachodzi człowieka tylnymi drzwiami. Najczęściej wywołuje ledwo niezauważalne symptomy, np. rumień na twarzy czy innych częściach ciała, zwyrodnienia, długotrwałe dolegliwości jelitowe, a na końcu nowotwór.

O co w tym chodzi ?
Zjawisko związane jest z jednej strony z zespołem nieszczelnego jelita, z drugiej strony z niestrawionymi resztkami pokarmowymi.

Jeśli chcesz sprawdzić stan swoich jelit... możesz przeprowadzić prosty test. Zjedz buraczki i obserwuj zabarwienie moczu. Mocz, wbrew pozorom powinien pozostać koloru białego / żółtego bez jakichkolwiek oznak odcienia "buraczkowego". To rola jelita cienkiego.
Jelito grube można sprawdzić w ten sposób, iż zjadasz obfitą porcję twarogu. Przesyłka z jelit :) powinna być ładnie opakowana w śluz (vide Małachow - Życie bez robaków) oraz koloru bardzo jasnego. Niestety wymaga to przełamania się i oglądania efektów końcowej pracy swoich jelit, ale z pewnością warto. Jedzenie powinno być wydalone max w ciągu doby po zjedzeniu, jeśli jest inaczej oznacza to, że np. w przypadku mięsa o tyle dłużej zatruwa ono Twój organizm.

Każdy biolog powie, że na stan idealnego zdrowia / dobrostanu składa się zarówno przyjęcie posiłku w tym dokładne zmielenie w ustach, trawienie jak i wchłanianie.
Na tym ostatnim etapie wkracza Food Detective.
Czasami zdarza się tak, że niestrawione resztki pokarmowe na skutek nieszczelnego jelita przenikają ściany jelitowe i wywołują... reakcję obronną organizmu w postaci uwrażliwienia naszego systemu odpornościowego (konkretnie limfocytów T) na owe składniki pokarmowe. Zjawisko reaktywności krzyżowej alergenów pojawia się, gdy przeciwciała IgE wytworzone pierwotnie w kierunku jednego alergenu wiążą lub rozpoznają podobne białko pochodzące z innego źródła. Dlaczego tak się dzieję ? właśnie ze względu na fakt, iż pożywienie dostaje się do ustroju NIE w postaci rozpoznawalnych związków chemicznych, ale można powiedzieć jako "ciało obce".
Efekt tego jest taki, iż następnym razem spożywając naszą ulubioną np. pizzę uruchamiamy w organizmie alarm.

Znane są przypadki wyleczenia przez zastosowanie diety eliminacyjnej bolesnych stawów, sklerodermy i rumieni.

Test przeprowadza się samemu. Koszt w UK to ok 250 zł. w Polsce na allegro ok 399.
Bez względu na koszt z pewnością warto, szczególnie, jeżeli ktoś przechodzi fazę aktywną choroby.

Jeżeli link do YT nie będzie widoczny proszę wpisać po prostu hasło: Food detective Instructional Video.

Wykorzystano fragment art. pt. "Wybrane aspekty alergii krzyżowej.
Dr n. med. Piotr Rapiejko1, dr n. med. Agnieszka Lipiec2
1. Klinika Otolaryngologii, Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie
2. Zakład Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych, Akademia Medyczna w Warszawie

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

środa, 8 grudnia 2010

Praca zawodowa podczas Terapii Gersona

Jedna z czytelniczek napisała: "Jezeli to mozliwe - to bardzo prosze Pana o informacje dotyczące terapii Gersona. Duzo juz czytałam na temat leczenia wg tej terapii. Mój przyjaciel jest chory na raka prostary z przerzutami do kości (w tej chwili jest po 4-tym cyklu chemioterapii). Jego stan jest ogólnie niezły. Cały czas pracuje zawodowo. Bardzo proszę o odpowiedź - czy stosowanie tej terapii jest możliwe w warunkach domowych i jak jeszcze sie pracuje zawodowo, Pozdrawiam i z góry dziękuje. Elżbieta

niedziela, 5 grudnia 2010

Nowy lek - Ukrain

Jak się okazuje zadziwiające właściwości wyciągu z Glistnika Jaskółczego Ziela znane już były ponad 3500 lat temu.
UKRAIN jest wyprodukowany z alkaloidów z Chelidonium majus L. (glistnik jaskółcze ziele) i farmaceutycznego leku Thiotepa. Oba z tych składników są zatwierdzone jako leki i są w szeroko stosowane w klinicznym wykorzystaniu. Jakkolwiek, UKRAIN jest dużo mniej toksyczny niż jego składniki, w związku z tym mając potężniejsze działanie antyrakowe.

Niewątpliwe zalety i wyjątkowe cechy:
* jest toksyczny wyłącznie przeciwko komórkom rakowym przy leczniczej dawce ale nie przeciwko zdrowym komórkom

* gromadzi się w miejscu występowania guza bardzo szybko po zastrzyku powoduje enkapsulację (zamykanie, mumifikację) większych guzów

* ma wybitne działanie angiogenne CAŁKOWICIE powstrzymując proces rozwoju / tworzenia się nowych połączeń krwionośnych, tym samym podnosząc ich operacyjność i zmniejszając do minimum ryzyko przerzutów,

363 chorych na raka z 47 innymi typami guza zostało potraktowanych UKRAIN między wrześniem 1997 i styczeń 2003 przy Willi Medica Przychodnia (Edenkoben, Niemcy) pod medycznym kierunkiem doktora. Aschhoff. Byli to pacjenc, którzy wyczerpali już konwencjonalne środki terapii bez powodzenia, i z powodu ponownego pogorszenia i/lub kontynuacji rozwoju choroby. Osiągnięto następujący odsetek pełnej remisji: rak piersi 31 %, rak okrężnicy i odbytu 16.7 %, oskrzelowy rak gruczołowy 7.7 %, small-cell oskrzelowy carcimoma 21 %, guz mózgu 66.6 %, nerwiak niedojrzały 60 %, nasieniak (jądra) 75 %, nowotwór złośliwy pęcherza 50 %.

Najbardziej niesamowitą cechą jest fakt wspierania w leczeniu nowotworów opornych na Cisplatine oraz takich z którymi medycyna sobie nie radzi, np rak trzustki.

Reg. No.: 3641 (Ukraine) oraz w Narodowym Instytucie Raka (Bethesda, Maryland, USA) pod numerem: NSC 61570.

Manufactured by:
Solvay Pharmaceutical, The Netherlands for Nowicky Pharma.

Dane pochodzą z Kongresu Onkologicznego "Choroby nowotworowe - postępy w terapii" , który odbył się w Warszawie w 2000 r.

Przeprowadzono badania celem oceny antynowotworowego dzialania preparatu "Ukrain", ktory jest polsyntetyczna pochodna alkaloidow glistnika jaskolcze ziele i trojazyrydyny kwasu tiofosforowego firmy "Nowicky-Pharma" (Austria), w terapii form nowotworow zlosliwych prostaty o umiejscowionej lokalizacji.

Monoterapie preparatem "Ukrain" zastosowano u 20 chorych adenocarcinoma prostaty w stadium 2-3NOMO. Preparat podawano dozylnie (10 mg) co drugi dzien, do lacznej ilosci 100 mg preparatu.

Przeprowadzono 1-3 kuracje z dwutygodniowa przerwa miedzy nimi. Dzialanie preparatu oceniano wedlug: stanu subiektywnego w skali IPSS, parametrow ogolnoklinicznych i biochemicznych, immunogramu, dynamiki zasobow aminokwasow i ich pochodnych w osoczu, poziomu PSA, danych badan ultrasonograficznych (USI) i tomografii komputerowej (TK). Ocene przeprowadzano przed rozpoczeciem i po zakonczeniu kuracji.

Badania wykazaly, ze preparat jest dobrze tolerowany przez chorych. Subjektywna ocena pacjentow: "po kuracji stan polepszyl sie". Klinicznie ocena ta potwierdzila sie w zmniejszeniu nasilenia dysurii: ilosc stopni w skali IPSS zmniejszyla sie do 50-85%. Nie stwierdzono znacznego wplywu "Ukrain" na ogolnokliniczne i biologiczne parametry krwi chorych, odnotowano natomiast wyrazne immunomodelujace dzialanie preparatu i autentyczne zmniejszenie poziomu PSA (od 63,6+11,9 do 19,63+5,85ng/ml). Dane USG i TK pozwolily odnotowac tendecje zmniejszania sie nowotworu pierwotnego. Co dotyczy wplywu preparatu na procesy tworzenia sie zasobow wolnych aminokwasow i ich pochodnych w osoczu chorych, odnotowano wyrazny normalizujacy i regulujacy ogolnometaboliczny wplyw leku na aktywnosc wzrostu nowotworu zlosliwego (zmiane zawartosci glutaminy).

Wnioski: Uzyskane dane pozwalaja zalecac stosowanie preparatu "Ukrain" w kompleksowym leczeniu chorych na raka prostaty.

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

piątek, 3 grudnia 2010

Przepis na sukces :)

Jedna z moich czytelniczek po lekturze mojej książki "Przeżyłem" przysłała mi maila o takiej o to treści :)

Załączam najlepszy fragment.

"Drogi Grzegorzu!!
Lzy szlochanie,wielka nadzieja,wiara.

Przezylam ta sama chorobe (rak pluc,nie operacyjny blisko aorty)4x3 cykle chemioterapi+35 naswietlen

Stosowalam diete dr.Schreibera,i czesciowo dr,Gersona (oczyszczanie watroby,lewatywa)Dr.Simoncini(syrop klonowy+soda oczyszczana+prf.Tombak po kazdej chemi pilam 2 l.dziennie siemie lniane ,oczyszcza organizm z chemi. Ostatni CT- contrast moje pluca czyste. Mieszkam w Stanach Zjednoczonych ,lekarze doznali lekkiego szoku -jak ja to zrobilam."

Potrzebującym życzę smacznego :) a sceptykom większej wiary nie w samego człowieka, ale w Naturę, wszak już Paracelsus powiedział, że "Cuda NIE SĄ sprzeczne z Naturą... ,ale z tym, co o Naturze wiemy".

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

czwartek, 2 grudnia 2010

Dlaczego "Terapia Gersona" ma tak pod górkę ?

Problem z dopuszczeniem terapii naturalnych do oficjalnego obiegu polega na tym, że najpierw musi przejść serię badań klinicznych potwierdzających jego przydatność w procesie leczenia chorego.

Zazwyczaj polega to na tym, iż wybrana grupa pacjentów dzielona jest na dwie podgrupy z których jedna dostaje placebo, natomiast przekazuje jej się komunikat, że to lek właściwy, a druga grupa otrzymuje ów właściwy lek. Następnie dokonuje się porównanie wyników / rezultatów badań. Jest to jedna z opcji badania klinicznego.

Jednym ze składników / elementów Terapii Gersona jest lewatywa z kawy. Stosując zasadę podwójnej ślepej próby testy tej metody polegałyby m.in. na tym, iż jednemu pacjentowi zaordynowano by kawę, a drugiemu zapewne sól fizjologiczną. Skutki takiego działania są dość łatwe do przewidzenia.

Lewatywa z kawy zawiera enzym, który prowokuje wątrobę do kontrolowanego zrzutu toksyn, aby te później miały zostać wraz z wypróżnieniem się usunięte.

Zatem z jednej strony podaje się soki bogate w substancje odżywcze, a z drugiej pomaga organizmowi usunąć to, co go zatruwa od dawna. A mówimy o lewatywach z częstotliwością do 5 x dziennie ! Tak więc wynikałoby z tego, że wątroba pozbawiona możliwości oczyszczenia na skutek podania roztworu soli poddawana byłaby dodatkowemu obciążeniu, co zapewne szybko doprowadziłoby do jej marskości.

Dlatego do momentu w którym nie zostałby ustalony protokół badania w którym wszyscy uczestnicy badania mieliby gwarantowany dostęp do lewatyw z kawy - pozostawmy metodę w domowym zaciszu.

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

z serii Kuchnia antyrakowa - dziś czosnek

Bez względu na to czy jesteś zdrowy czy w trakcie leczenia, możesz nie zdawać sobie sprawy z tego, że Matka Natura obdarzyła Nas wszystkim, czego potrzebujemy zarówno do tego, aby być Zdrowym jak i Szczęśliwym.

Tylko człowiek w swojej arogancji wybrał co innego winę oczywiście odżegnując od Siebie, bo przecież "takie jest Życie". Otóż NIE ! Życie jest takie, jakich dokonujesz wyborów. Co to ma wspólnego z kuchnią antyrakową ?

Otóż panowie w białych kitlach dowiedli, iż komórki rakowe giną na szkiełku laboratoryjnym w ciągu 15 min. będąc potraktowane ekstraktem z czosnku !

Posiada właściwości bakteriobójcze o czym wiedzą nasze babcie. Ponadto wykazuje bardzo dobre działanie, gdy chodzi o raka okrężnicy, piersi, płuc i prostaty. Badania wykazały zmniejszanie się guzów rakowych nerki i prostaty u chorych, którzy przyjmowali największe ilości tego specyfiku.

Jednakże jak i ze wszystkim trzeba uważać, ponieważ czosnek obciąża wątrobę. Jeśli ktoś nie może podjąć się zażywania go np. jako dodatek do chleba lub na surowo można zastosować ekstrakty z czosnku. Im mniej przetworzone tym oczywiście dla przyjmującego lepiej.

W następnych odcinkach o siostrze cebuli i bracie porze :)

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

niedziela, 21 listopada 2010

"Przeżyłem" - opowieść człowieka, który postanowił żyć dalej

Grzegorz (32 lata), mój stary dobry znajomy, który przed dwoma laty trafił na onkologię z wielkim guzem w klatce piersiowej, przetrwał chemioterapię i wyleczył swój nowotwór. Po guzie nie ma już śladu. Niedawno ukazała się jego książka w której dokładnie opisał przebieg choroby i sposób w jaki powrócił do zdrowia. Książka dostępna jest a darmo po tym linkiem: http://przezylem.zlotemysli.pl/edytor,1/

---
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco!

piątek, 5 listopada 2010

Śmierć, która jest sukcesem

Fragment książki Caroline Myss pt. “Anatomia Duszy”:
Pogląd, że śmierć oznacza porażkę, jest kwestią sporną w holistycznym podejściu do zdrowia. Nasz umysł ma skłonność do oceniania wszystkich sytuacji w kategoriach dobra lub zła, wygranej lub przegranej. Gdy jakaś osoba nie odzyskuje zdrowia, ludzie błędnie wnioskują, że nie starała się o to wystarczająco mocno. Śmierć nie oznacza przegranej. Śmierć jest nieodłączną częścią życia. Wiele osób umiera, odzyskawszy zdrowie psychiczne i emocjonalne.

czwartek, 23 września 2010

Mieszanki ziołowe wspomagające leczenie nowotworów i chroniące przed nowotworami.

Poniżej zamieszczam przepisy 47 mieszanek ziołołowych. Niektóe z nich mają zastosowanie ogólne /profilaktyczne inne zaś zalecane są szczególnie przy leczeniu specyficznych odmian nowotworów. Wszystkie przepisy pochodzą z książki dr Elżbiety Zielińskiej pt. “Rak – Naturalne Metody Terapii" (Wrocław 1999).

piątek, 3 września 2010

Terapia dr Gersona w warunkach domowych - wersja uaktualniona

Terapia Gersona, jest metodą leczenia nowotworów oraz całej gamy chorób cywilizacyjnych, za pomocą świeżo wyciskanych soków z warzyw i owoców, przy jednoczesnym oczyszczaniu organizmu wlewami z kawy.

O tej terapii napisano wiele. Jest bardzo popularna, i jeśli wierzyć statystykom - bardzo skuteczna.
Po niespełna dwuletnich doświadczeniach i obserwacjach pacjentów, którzy zdecydowali się podjąć terapię Gersona w domu stwierdzam, że jest ona niezwykle trudna do zastosowania i dość kosztowna. Nie każdego na nią stać. Wymaga ogromnej pracy i kooperacji przynajmniej dwóch osób - chorego i jego pomocnika.

sobota, 27 marca 2010

3 kluczowe pytania dotyczące leczenia nowotworów

Jakie mam szanse wyleczenia nowotworu jeśli zastosuję się do pańskich sugestii?
Każdy pacjent jest inny i u każdego przebieg choroby i leczenia wygląda inaczej. Z moich obserwacji wynika że ci pacjenci, którzy naprawdę (czyli zarówno na poziomie świadomym jak i podświadomym) chcą powrotu do zdrowia, i chcą w pełni poznać i zrozumieć istotę, przyczyny i mechanizmy raka, jako choroby całego ciała, mającej swe podłoże w stylu i kulturze życia, mają szeroko otwarte drzwi do wyzdrowienia. Jeżeli są w początkowej fazie choroby, wówczas szanse na całkowite wyleczenie nowotworu wynoszą od 50 do 90% - w zależności od rodzaju nowotworu, oraz ich własnej determinacji i wytrwałości podczas procesu naturalnego leczenia.

poniedziałek, 22 lutego 2010

Naturalne sposoby leczenia nowotworów

Ten tekst może być szczególnie przydatny osobom, które dopiero co dowiedziały się o tym, że są chore na raka i poszukują informacji na temat naturalnych metod leczenia nowotworów. Krótko opisałem tu najbardziej skuteczne moim zdaniem, naturalne metody i zabiegi, które można wdrożyć samodzielnie, lub z pomocą osób bliskich, aby rozpocząć proces naturalnego leczenia w warunkach domowych. W poniższym tekście znajduje się dużo odnośników do materiałów rozszerzających poszczególne zagadnienia.

piątek, 12 lutego 2010

Polecam książkę "Życie Bez Chorób” autorstwa Makarego Sieradzkiego

Jestem świeżo po lekturze książki “Życie Bez Chorób” autorstwa Makarego Sieradzkiego, Polaka, warszawiaka, skromnego bibliotekarza, jogina, wegetarianina, który własnym życiem udowodnił, że zdrowym można być aż do bardzo sędziwej starości, że tzw. choroby „nieuleczalne” to mit, który spełnia się tylko dla tych którzy weń uwierzą.

poniedziałek, 8 lutego 2010

Odżywianie naturalne, lub dieta zdrowia

Ponieważ wielu osobom słowo "dieta" kojarzy się z ograniczeniem, z chorobą, z wyrzeczeniem - będę zamiennie używał terminu "odżywianie naturalne". Podoba mi się ten termin. Chcę ukryć pod nim sposób odżywiania, który jest radością i przyjemnością, który jest elementem i składnikiem życia w zdrowiu, szczęściu, życzliwości. Wiele lat upłynęło nim doszedłem do takiego sposobu żywienia. Szukałem długo, badałem, porównywałem. Dużo po drodze eksperymentowałem, testowałem, studiowałem. Teraz czuję i wiem, że jestem na prostej drodze do wolnej od chorób długowieczności. Naturalne odżywianie jest bardzo ważnym elementem w pięknej podróży życia.