środa, 19 grudnia 2012

Jak to się robi w "super"sklepach ?


Ponieważ ten blog ma za zadanie budować również Świadomość, a nie tylko bezdusznie informować, dlatego czuję się upoważniony, aby i o tym napisać. Tym bardziej, że wielu z Nas lata w ferworze walki po sklepach wyszukując najlepszych promocji.
A ponieważ w życiu stałem się ojcem kilku kasowych pomysłów z dziedziny marketingu :) więc mam jako takie pojęcie jak to się robi w "supersklepach". Słowo - symbol - zastąp dowolnym sklepem, zazwyczaj średnio i wielkopowierzchniowym.

Zatem przygotuj się na małe zdziwienie, abyś nie stał się kolejna ofiarą "pętli długów" firm pożyczkowych.

Oddziaływanie przez Kolor:
Święta to czas w którym króluje czerwień, więc spotkasz ja na każdym kroku nie tylko ze względu na ten okres, ale czerwień pobudza pewne ośrodki w naszym mózgu i ciele energetycznym, które odpowiadają za przetrwanie oraz podniecenie.Ośrodki nazywają się czakry i posiada je każdy bez względu na wyznanie i poglądy. Pobudzony ośrodek przetrwania generuje impuls, który wyłącza logikę, a włącza instynkt. Mówiąc inaczej, wracamy do czasów jaskiniowych, ale teraz masz portfel :) DLatego np kobieta w czerwonych szpilkach (poza osobistymi preferencjami) wywoła również falę, której źródła należy upatrywać w lędźwiach :) i to samo dotyczy też czerwonego ferrari i wszystkich czerwonych dodatków ze szminką włącznie :) Dlaczego to działa ? odpowiedź mieści sie w Twoim mózgu zwierzęcym. Wśród pewnych gatunków małp w okresie godowym samce prezentują swoje genitalia, ptaki nadymają wole gardłowe a inne prezentują swoje upierzenie. Im bardziej kolorowe tym bardziej lepiej. Czerwień to również znak dla otoczenia "nie boję się pokazać takiego, jakim jestem", czytaj: pewność siebie, przewodnictwo w stadzie etc skojarzenia, które biorą się niewiadomo skąd, a jednak...


Pewna dobrze znana Ci restauracja z literką M. ma wyłącznie czerwone siedziska (trudno to nazwać fotelem), a dominuje u nich kolor czerwony i żółty. Dlaczego ? masz przyjść, kupić, ma być Ci niewygodnie siedząc, słuchając szybciej muzyki masz wpaść w rezonans i szybko zjeść i wyjść, aby zwolnić miejsce następnym. Wiedziałeś ?


Oddziaływanie przez Muzykę:
ŻADNA szanująca się restauracja na świecie nie puści z głośników muzyki, którą odbierzesz jako szybką, ale usłyszysz wolne, sączące się rytmy przeplatane łagodną linią melodyczną. DLatego też płacisz u nich więcej, po prostu ekonomia. Siedząc dłużej zajmujesz miejsce tym, którzy w TO miejsce mogliby za chwilę przyjść i uiścić kolejny rachunek. Dlatego w marketach spotkasz teraz muzykę szybką rytmiczną oraz taką, która WPROWADZA celowo świąteczny nastrój. Dlaczego ? bo łatwiej wydajesz "w końcu to Święta", w mózgu wytwarza się więcej endorfin, więc życie wydaje się mniej problematyczne, poza tym dla wielu Święta to mimo wszystko okres, kiedy MUSI być choć raz dużo, dobrze, bogato, dostatnio. Hipersklepy kuszą dodatkowo okazjami pt "Kup dziś, a zaczniesz spłacać dopiero w Nowym Roku". Psychologicznie... ów "nowy rok" wydaje się czymś tak odległym, że nie jeden skusił się na to, ale przecież to zaledwie tydzień !!

Kurtyna:
W wielu marketach zaraz po wejściu owieje Cię ciepły powiew wiatru z klimy umieszczonej tuż nad wejściem. Gdy zapytasz pewnie usłyszysz w odpowiedzi, że to dla zabezpieczenia "uciekającego ciepła" (i może jakiś budowlaniec miałby na to wyjaśnienie), ale ja wiem także, że chodzi o to, aby dosłownie odciąć Cię od problemów. Ciepło = bezpiecznie = rozluźnienie. Mówiąc inaczej: masz wejść i zapomnieć o Wszystkim, co zostawiłeś za drzwiami, a skupić się tylko na zakupach.

Zaraz po przekroczeniu bramki przez którą wprowadzasz koszyk jest tzw. gorąca strefa (hot zone). Tu spotkasz towary w super promocjach, w "jedynych okazjach" i innych wariantach wskazujących, że jak nie kupisz teraz to w ogóle nie powinieneś myśleć o sobie dobrze :) wiadomo przecież, że trzeci bratek po 9,99 i kolejna gwiazda betlejemska w przecenie świątecznej po 11,99 są do szczęścia potrzebne :) Nikt Ci nie powie, że przed 1. listopada ów bratek kosztował 3,99 a gwiazda była o 4 zł tańsza ciiiii :) promocja jest teraz :) co było, a nie jest nie pisze się w rejestr :)

Umiejscowienie produktów: 
Tak zwane produkty podstawowe jak chleb, mleko, masło nie są przypadkiem umieszczone na końcu sklepu. Chodzi o to, abyś przeszedł wszystko dookoła i kupił coś jeszcze. A jeśli nie kupisz nic więcej... to gratulacje :) W różnych częściach sklepu spotkasz też produkty kojarzone, czyli np. polując na mąkę obok do koszyka włożysz również sitko, w końcu na czymś musisz ją przesiać albo w oczy rzuci się zestaw foremek, tylko w domu dopiero się okaże, że te zeszłoroczne jeszcze nie rozpakowane :)

Kreowanie potrzeb:
Musisz być świadomy, że wielu z zalegających u Ciebie na półkach produktów nie kupiłbyś, gdyby nie wykreowana przez marketingowców "potrzeba" ich posiadania. Potrzeba jest oczywiście urojona, ale wydaje Ci się, że "musisz mieć", bo jak nie to...

Neuromarketing:
Niestety wzrost świadomości kupujących = poszukiwanie nowych rozwiązań przez planistów sprzedaży. Nowa dziedzina, która na szczęście (oficjalnie) jest zakazana to sprzedaż produktów korzystając np z migających światełek, diód, zapachów etc tak, aby pominąć element DECYZJI / WYBORU, ale skupić się na tym, że to TWÓJ MÓZG wygeneruje impuls do kupna. Poza tym nlp-owcy wiedzą, że można manipulować słowami w taki sposób, aby właśnie wywołać w Tobie pragnienie wciśnięcia guzika "kup teraz" i takich listów dostajecie na skrzynki pocztowe wiele. Zresztą co tu daleko szukać, każda reklama proszku ukazująca "zwykły proszek" kontra "super proszek" albo "polecane przez najlepszych dentystów" albo "jestem matką dbającą o zdrowie całej rodziny, dlatego polecam..." nie kupisz ? to znaczy, że nie jesteś troskliwą matką ? nie dbasz o ich zdrowie ? a może po prostu masz własny rozum ? :) I moje ulubione "powinni tego zabronić" :)) Właśnie, powinni :)
Łapiesz schemat ?

Zatem Świadomego Smacznego :)

PS.
Mam nadzieje, że moje niedzielne filmy uspokoiły Cię do tego stopnia, iż przynajmniej nie boisz się już tak jak dawniej. Lęk to b. często brak informacji.

PS 2.
Moja koleżanka mieszkająca w Śląsku cieszyńskim potrzebuje Waszej pomocy. Jeśli ktoś może z okolicy pomóc będę wdzięczny za kontakt. A jeśli się zgodzi to opublikuję jej prośbę tutaj, mogę ?
-


Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

rak jest uleczalny: