Czy istnieje życie po śmierci ? jak TAM jest ? co się z Nami dzieje po przejściu na tą słynną "drugą stronę"... a co się czuje, jeśli można.... wrócić ? i o wszystkim co tam się wydarzyło opowiedzieć ?
a co jeśli owa Podróż zdarzyła się naprawdę i dała Moc uzdrowienia z Nu w stanie wobec którego lekarze nie pozostawiali wiele nadziei ?
a co jeśli czytając ją możesz doznać Przebudzenia i olśnienia uruchamiając drzemiące w Tobie siły ?
Przetłumaczona na 36 języków świata !
Historia poruszająca do szpiku kości, wyśmiewana przez wielu, ośmieszona przez religie i medycynę... a mimo to wydarzyła się naprawdę i puka teraz do Twoich drzwi.
Przekład na język polski w wykonaniu naszej blogowej koleżanki :))) dziękujemy Kamilo :)
Idealna na prezent dla Wszystkich tych, którzy stracili nadzieję albo zaczynają wątpić, bo ktoś ich okłamał, że "to silniejsze" albo kto inny "wie lepiej"... nie wierz kłamcom. "Na początku było Słowo...." więc wykorzystaj jego potęgę !
http://www.tinyurl.pl/?Yg9EhTnQ |
Książka porusza temat... o którym na tym blogu była mowa kilkadziesiąt razy... MOŻLIWOŚCI ZMIANY ! Z precyzją chirurga obala mity dotyczące "drugiej strony", daje upust Twojej wyobraźni i przede wszystkim skłania do myślenia.
Anita żyje wśród Nas i ma odwagę opowiedzieć Ci historię, jakiej dotąd nie czytałeś ! To taka sama osoba jak Ty i Ja... ale już odmieniona.
Masz odwagę wyruszyć w pasjonującą podróż wgłąb własnego wnętrza i spotkać się z samym sobą ?
GORRRRĄCO POLECAM na każdą okazję ! ale dziś szczególnie !
Dla osób, które nie zauważyły linki do książki: http://www.tinyurl.pl/?Yg9EhTnQ
Wysyłka w 24h, więc zdążysz, aby poczytać ją do poduszki lub jeszcze pod choinkę :)
Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.
http://www.fakt.pl/Lek-na-raka-Jest-lek-na-raka-ale-nikt-go-nie-chce,artykuly,190766,1.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Grzesia
Meu
Właśnie zamówiłam, może będzie jeszcze pod choinkę.
OdpowiedzUsuńFascynująca! Może nawet lepsza, niż książka wydana przeze mnie. Jeszcze bardziej praktyczna, ponieważ opisuje doświadczenia i zdarzenia, które nie miały prawa zaistnieć wg racjonalistycznego betonu. I cała historia posiada solidną dokumentację medyczną. Nie wątpię, że takie cuda zdarzały się wielokrotnie na świecie, ale rzadko kiedy są one udokumentowane.
OdpowiedzUsuńZ tym, że ja utknąłem podczas lektury. Zacząłem od drugiej części, od momentu, kiedy lekarze powiedzieli mężowi, że ona nie przeżyje. A pierwsza część, dzieciństwo autorki itd. dużo mniej wciągająca (chociaż dla całości istotna).
Zapomniałem dodać, że książka Anity Moorjani należy moim zdaniem do tych lektur, które powinny być obowiązkowe w szkole! Trudno sobie wyobrazić jak wyglądałby świat, gdyby każde dziecko w wieku około 12 lat znało tę historię!
OdpowiedzUsuńGrzesiu, historia tego tłumaczenia pokazuje, jak sprawcze są nasze myśli i jak sami tkamy sobie nasz kilim życia, o którym pisze Anita.
OdpowiedzUsuńBardzo chciałam przetłumaczyć tę książkę, a usłyszałam o niej w wywiadzie z Wayne Dyer'em w marcu 2012 roku, kiedy właśnie ukazała się na rynku. Pomyślałam, że MUSZĘ ją udostępnić polskim czytelnikom, więc zaczęłam drążyć i zadzwoniłam do Hay House, w którym powiedziano mi, że czekają na oferty wydawnictw na wydanie polskie. Termin upływał za dwa dni! Zadzwoniłam więc do redakcji jednego z nich i powiedziałam, jaka jest sytuacja i że ja pragnę być tłumaczem tej pozycji. Na moje szczęście, cudowna pani redaktor nadała bieg wydarzeniom i na czas wysłała ofertę, a po kilku tygodniach książka pojawiła się na moim warsztacie. To był i ogromny zaszczyt dla mnie jeszcze teraz wzruszam się, że polskie wydanie tej cudownej książki jest moim udziałem. Potwierdziło się to, że możemy zrobić wszystko, czego zapragniemy, ale trzeba pracować, z wiarą iść do przodu i ufać sobie i swojej doskonałości. Tak mówi Anita i tak jest w istocie!
Życzę wszystkim pięknych Świąt i wspaniałego 2104 roku, a Tobie, Grzesiu, w szczególności: aby to, co robisz dla innych wróciło do Ciebie w dwójnasób!
Kamila
szkoda, że nie opublikowałeś mojego komentarza. Były w nim tytuły wartościowych książek.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale bez bicia sie przyznaje, ze wcisnalem nie ten guzik :/
Usuń