czwartek, 21 lipca 2011

M jak morele i M jak maliny

Lato w pełni, mimo anomalii pogodowych na zewnątrz, dlatego wykorzystajmy potencjał tkwiący w warzywach i owocach. Nie tylko dla pacjentów.

Morele, nektarynki, brzoskwinie, nasiona jabłek, gorzkie migdały... wszystkie ich PESTKI, a w zasadzie jądra pestek zawierają BARDZO cenny związek nazywany amigdaliną, inaczej zwany Witaminą B17 lub Laetrilem.

Cóż to za wynalazek: cząsteczka B17 zawiera cukier i cyjanek :) Tak tak, ten sam, którego używali szpiedzy, aby ukrócić swoje cierpienia w niewoli. Co na to rak ? :)
Widząc swoimi czółkami cząsteczkę uzbrojoną w cukier... rzuca się na niego i łapczywie go pochłania. Ale Natura była sprytniejsza. Uznała bowiem daaaawno temu, że zdrowe komórki i chore zrakowaciałe komórki produkują inne enzymy. Gdy B17 trafia do komórki chorej następuje rozerwanie łańcucha i uwolniony cyjanek, który wraz z "chorym" enzymem tworzy cyjanowodór. Ponieważ jest już za późno, aby oddać całość na zewnątrz nim się chora komórka zorientuje... następuje jej rozsadzenie od środka.
Taki swoisty naturalny koń trojański stworzony siłami Matki Natury. Genialne prawda ?
W takim co się stanie, gdy B17 trafi na zdrową komórkę ? ano nic :) również zostaje wchłonięta, ale ze względu na "zdrowy" enzym łańcuch cyjankowy pozostaje nienaruszony a cukier zużyty jako paliwo. GENIALNE !!

Odkrywcą Wit. B17 był dr Krebs w US, który podobnie jak dr Gerson musiał uciekać do Meksyku. Tam do dzisiaj prowadzony jest Szpital "Oaza Nadziei" (Oasis of Hope) w którym B17, gorące kąpiele, dieta i psychoterapia stanowią w sumie jedyny protokół postępowania / leczenia.

„Każdy powinien wiedzieć, że większość oficjalnych badań przeciw rakowi to wielkie oszustwa" – dr Linus Pauling (1901-1994), dwukrotny laureat Nagrody Nobla


MEGA obszerny artykuł nt temat jest tutaj w serwisie Eioba.pl:

Gdyby link nie był widoczny:
http://www.eioba.pl/a/1zy7/witamina-b17amigdalina-amygdalina-laetrile-letril-to-lekarstwo-na-raka

B17 można też kupić bezpośrednio od producenta, chyba jedynego na świecie, firmy Cytopharma z Meksyku. Firma jest pewna i sprawdzona, sam od nich zamawiałem.
Ich strona to www.cytopharma.com - oprócz tabletek są też już kremy i ampułki do podawania dożylnie dla pacjentów.

Na Allegro można też kupić gotowe łuskane jądra pestek moreli.
Pewny sklep, który to sprzedaje to: http://www.pestki-moreli.pl/


Po nagryzieniu pestki spodziewaj się słodkiego zapachu migdału oraz charakterystycznego gorzkiego smaku.

I cena nie jest amerykańska :)

===
Ale kolejna informacja pokłada na kolana... niewielu się spodziewało, że maliny (niekoniecznie zasypane cukrem) mają nie tylko dobre działanie jako dodatek do herbaty zimą, ew. jako element nalewki, ale... a może i przede wszystkim mają działanie antyrakowe. I to zabójcze :)

Maliny zawierają bowiem kwas ellagowy (albo elagowy - różnie piszą, po ang 'ellagic acid'). Cóż on powoduje - sama dobroć z samego Serca Natury:
Kwas ellagowy jest bardzo silnym antyutleniaczem , posiada potężny potencjał antynowotworowy. Kwas ellagowy ma zdolność hamowania mutacji komórek DNA. Wywołuje apoptozę (zaprogramowane obumieranie) komórek nowotworowych i ma zdolności blokowania enzymów, powodujących przerzuty komórek nowotworowych. Ma również właściwości antybakteryjne i antywirusowe. Badania na myszach wykazały, że kwas ellagowy zatrzymuje rozwój nowotworów wątroby, płuc i przełyku.

Instytut Raka Hollingsa, w Medycznym Uniwersytecie Karoliny Płd robił podwójne ślepe badanie na dużej grupie 500 chorych na raka krtani. Dziewięć lat badań pokazało, że naturalny składnik roślinny - kwas ellagowy w ciągu 48 godzin hamuje i zatrzymuje podział komórek rakowych i powoduje normalny zgon komórki nowotworowej w ciągu 72 godzin (przy raku piersi, trzustki, gardła, skóry, płuc, okrężnicy i prostaty)

Badanie przeprowadzone w Instytucie Raka Hollings w Medycznym Uniwersytecie Karoliny Płd (MUSC) wskazuje, że kwas ellagowy zwalnia wzrost nieprawidłowych komórek okrężnicy, zapobiega ewolucji komórek zakażonych ludzkim wirusem brodawczaka (HPV), powoduje śmierć naturalną komórek raka prostaty, raka piersi, odmy i raka płuc, raka przełyku i skóry (czerniaka).

Medyczne odkrycia w Europie wskazują, że kwas ellagowy zmniejsza częstotliwość wad u noworodków, przyspiesza gojenie ran, zmniejsza i odwraca chemicznie wywołane zwłóknienie wątroby i jest pomocny w walce z chorobami serca!

Zachowuje się również jak czyściciel, który wiąże rakotwórcze substancje chemiczne, czyniąc je obojętnymi!
Kliniczny test wykazał również, że kwas ellagowy zapobiega zniszczeniu genu p53 przez komórki raka.

A panowie w wieku 50+ jeśli chcecie długo zachować sprawność seksualną oraz mieć wydolny gruczoł prostaty powinniście przyjmować również granat lub odpowiedniki: sok lub ekstrakt. Najlepiej organiczny, ale nie upierajmy się przy tym.
Badania kliniczne dowiodły, że przyjmowanie dziennie 100ml soku z granata niewspółmiernie hamuje ryzyko rozrostu prostaty. OPRÓCZ TEGO granat posiada też właśnie kwas ellagowy.

Dla Pań z kolei kwas ellagowy jest eliksirem młodości :) ponieważ wydatnie zwiększa wytrzymałość ścian komórkowych, zapobiega utracie wody, chroni przed negatywnymi skutkami promieniowania UV, przez co komórki są BARDZIEJ odporne na penetrację ich przez wolne rodniki, a to one są właśnie przyczyną zmarszczek, dlatego też wegetarianki zawsze będą młodziej wyglądały niż ich rówieśniczki mięsożerne.

Bądźcie zdrowi i śliczni :))

1 komentarz:

  1. Nie wiadomo czemu nastraszono nas kilkadziesiąt lat temu trucizną w pestkach owoców - kwasem pruskim. A przecież nasze babcie, prababcie do konfitur dodawały kilka owoców z pestką, do każdej nalewki też. Była to tradycja, ale tradycja zdrowa. Niektóre już nawet nie wiedziały dlaczego musi być owoc z pestką i teraz okazuje się, że nie bez powodu! Witamina B 17! Nie znały jej prababcie, ale wiedziały, że pestki są konieczne w przetworach! Moja prababcia mówiła, że mogę jeść jądra z pestek śliwek, ale nie za dużo. Bez nauki babcie wiedziały!!!

    OdpowiedzUsuń

rak jest uleczalny: