poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Moc płynąca z Wdzięczności


Jest takie powiedzenie, które mnie rozwala na drobne :)
"Smak sekundy doceni ten, który przybiegł na metę jako drugi, smak godziny doceni para zakochanych, którym tylko ona jest dana, i smak bliskości doceni ten, kto kogoś stracił".

Piszę na fali moich obecnych doświadczeń... na szczęście nikogo nie straciłem za to wiele doceniam. Kolejne powiedzenie głosi "nigdy nie porównuj się do tych "na dole" bo zawsze znajdzie się ktoś, kto na Ciebie będzie potrafił spojrzeć "z góry".

Zrób taki eksperyment... aby docenić ciężar jaki dźwigają Twoje nogi stań na rękach. Będziesz wiedział, jaką pracę codziennie wykonują za Ciebie.
Aby docenić swoje oczy... zawiąż je sobie i poruszaj się po domu tylko po omacku choćby przez godzinę. A może odważysz się wyjść na zewnątrz ?
Aby docenić swoje nogi... przemierzaj mieszkanie na kolanach.
Aby docenić swoje bogactwo, spróbuj poprosić o coś do jedzenia u kogoś obcego.

Z Wdzięczności za to, co masz, rodzi się jeszcze więcej Wdzięczności i spirala zatacza coraz szersze kręgi.
Nagle się okazuje, że wszystko już masz, bo wiele innych pomysłów, było kolejnymi psikusami umysłu, albo jak mówi Ania "zasłonami umysłu".

Czy masz powody, aby - będąc pacjentem - być za cokolwiek wdzięcznym ?
Całe mnóstwo. Za to, że Twój organizm ma siłę do walki każdego dnia. Za to, że każdego dnia otwierasz oczy, bo znam wiele historii w których ktoś po prostu odszedł we śnie. Za to, że Twoje ciało reaguje na podawane leki, dietę i wszystko inne. A nawet jeśli nie reaguje to też powód, bo tzn. że pokazuje Ci, iż czas zwrócić uwagę na coś innego. W końcu za to, że masz otwarty umysł by czytać TE i inne podobne teksty, bo wiele osób jest na to zamkniętych. Za to też, że tak samo jak wykreowałeś sobie wszystko inne w życiu mniej lub bardziej świadomie, możesz to teraz odmienić już całkiem świadomie.
I w końcu za to, że każdy dzień niesie nowe szanse. Po prostu.
Tak wiem, słyszałeś to wiele razy... ale czy poza słuchaniem cokolwiek z tym zrobiłeś ?

Nie łam się, ja też mam czasami dość, więc wcale Ci się nie dziwie, że Ci się nie chce, że masz doła, że to wszystko do d... i nie tak powinno być, że rząd, że podatki i ten Bóg jeszcze co nim straszą.... terefere kuku :) Dać Ci sposób na doświadczenie Bycia w Bycie ? :)

A gdy zaczniesz doceniać bardziej niż narzekać, nagle sobie uświadomisz jak jesteś bogaty. Ponieważ skupisz się na dostatku, w końcu na dostatku, zacznie on przyciągać więcej do Twojego życia, w końcu Sekret o tym wszak mówi. Nie narzekając zyskasz więcej energii do działania, buzia się rozjaśni, w głowie zapanuje spokój, Serce się otworzy i jakoś tak... będzie inaczej, choć przecież tak samo :) Nawet ludzie będą przy Tobie wpadali w błogi nastrój tworząc dookoła jeszcze więcej spokoju... i jakoś tak... będzie inaczej, choć przecież tak samo.

Psssstt. gwarantuję szereg pozytywnych zmian w życiu na skutek trwałej praktyki :)

Spróbuj :) tracisz absolutnie wszystkie iluzje i zgubne wyobrażenia :)) i nie kupisz tego w aptece ani w dobrym sklepie muzycznym :) I nie musisz nawet tego rozumieć. Niech się zadzieje. Po prostu.


Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.

2 komentarze:

  1. Ja jestem wdzięczna...Tobie, Grzegorzu.
    Piękny post jak i wiele innych.
    Pozdrawiam Cię - A

    OdpowiedzUsuń
  2. Najlepiej zrobić to w Nowy Rok, ale w sumie każda pora roku jest dobra aby sobie postawić w domu Słoik Wdzięczności. To niesamowite ile pozytywnej energii wnosi do naszego domu taki drobiazg. Za każdym razem gdy mój wzrok na nim spocznie uśmiecham się - bo wiem, że jest tyle rzeczy, za które jestem wdzięczna...

    Otworzenie go i czytanie malutkich zapisków zbieranych przez cały rok to prawdziwa uczta duchowa. A mój jest już niemal pełen i zaraz zrobię drugi! Jak go wykonać opisuję na moim blogu, zapraszam wszystkich :)

    http://120lat.blogspot.com/2013/01/soik-wdziecznosci.html

    Z pozdrowieniami i życzeniami 120 lat w zdrowiu, pogodzie ducha i jasności umysłu!

    OdpowiedzUsuń

rak jest uleczalny: