piątek, 10 stycznia 2014

Halo przeziębienie ?

Zostałem dziś w domu...
dopadł mnie mechanizm obronny organizmu w postaci... przeziębienia, choć dbałem o siebie, aby tak się jednak nie stało, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.

Moritz pisze w książce, którą niedawno polecałem, że przeziębienie jest mechanizmem obronnym organizmu polegającym na tym, że organizm "spala" w jego trakcie nagromadzone toksyny, śluz i to, co mu zalegało. W końcu wielu przeziębieniom towarzyszy podwyższona temperatura. Jak wiesz temp. jest Twoim przyjacielem i w trakcie terapii gersona terapeuci metody modlą się, aby pacjent po chemii z upośledzonym układem odpornościowym właśnie gorączki dostał, inaczej trzeba wydawać na gorące kąpiele i hipertermie. Więc jeśli do tej pory byłaś mamą wiedzioną złowrogimi nagłówkami kolorowych poradników, które śpieszą na ratunek każdej "gorączce" pow. 37 st. to czas najwyższy przestać i zrozumieć o co w tym chodzi. Tak naprawdę czas na interwencje jest dopiero pow. 38,5, a ja sobie daje jeszcze +0,3 st na wyczekanie. Pacjenci w trakcie chemii jedynie doświadczają czegoś, co się nazywa gorączka hetyczna, czyli grzejesz jak piec w okolicach 40 st i widzą to wszyscy dookoła poza Tobą, ponieważ nie jest to wywołane infekcją, czyli koniecznością zwalczenia zagrożenia, ale skutkiem ubocznym podawanych leków.
Oczywiście nie możesz tego traktować jako porady medycznej :) i każdą taką decyzję masz obowiązek skonsultować z lekarzem.

Teza 1: organizm nigdy nie robi niczego wbrew sobie - podobnie jak z Nu, komórki aby przetrwać zmieniają formę oddychania na beztlenową w obliczu zaśmieconego środowiska w którym przyszło im żyć. Niestety organizm posiada swój rezerwuar i jeśli raz na jakiś czas nie wymienisz wsadu to się przeleje.
Podwyższona temp. powoduje nie tylko "spalanie" chorych zmienionych komórek ale również innych obciążających go zasobów. Nie zgadzaj się, sam sprawdź.

Teza 2: organizm całe życie realizuje program przetrwania - wiąże się z T1.
Moritz pisze, że gdyby przeziębienie nie było organizmowi potrzebne, to by go nie wywołał.

Czas na test :)
Poddam się przeziębieniu bez wsparcia chemicznego. Tylko natura. Moritz zakłada, że poziom samopoczucia po naturalnym przejściu procesu rośnie kilka razy, więc zobaczymy :)
Stan gry na dziś:
samopoczucie ogólne: 3,5 w skali od 1-10, gdzie 1 znaczy kiepsko.
zatoki: zawalone
katar: obecny
wydolność fizyczna ze skłonnością do polegiwania i nadrabiania zaległości filmowych lub sen.
suplementy: Antiox+ firmy Vision 2 x 2, żeńszeń w ramach kontynuacji kuracji nawilżania płuc oraz spirulina 1 x 1.

Zatem do poczytania

Zastosowanie diety: dieta bez cukru i miodu, mięsa, nabiału czyli wszystkich pro-zapalnych.
Ingerencja pyralginą tylko w momencie wystąpienia temp. 39, chyba, że to będzie w nocy to nie zauważę.
Moczenie nóg w wodzie z imbirem + gorąca kąpiel z kryształami 1 x dziennie :)

Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.

3 komentarze:

  1. Życzę dużo zdrówka Grzegorzu, ale ten imbir to proponuję też do "środka"( oczywiście świeży, działa super a także nie zapomnij o "naszym imbirze" czyli rodzimym chrzanie, też świeżo utartym tylko z cytryną i np. ksylitolem, raz ze " pycha "(stosuję to w codziennym żywieniu na śniadanie dodając wcześniej namoczone ciemne rodzynki i świeżą utartą marchew), dwa działa - też super w przeziębieniu i nie tylko ) i delikatne inhalacje np. olejkiem pichtowym jak takowy posiadasz na te zatoki a gdyby dopadł Cię katar to proponuję roztwór z ksylitolu 1:20 z wodą i zakraplać jak najczęściej do nosa i pić dużo wody "redox" ( antyoksydacyjnej) a propos wody - jak Ci się sprawuje Avatari Aque ? pozdrawiam Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  2. Sen jak najbardziej wskazany...zdróweczka życzę.
    Martyna

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam, ja przy podwyższonej temperaturze stosuję lepsze nawodnienie organizmu - to proste jeśli masz 2 szklanki z których jedna jest pełna a druga ma tylko do połowy wody to która wcześniej się zagotuje? - podobnie jest z naszym organizmem, składa się on w ponad 65% z wody. Nie stosuję leków syntetycznych na obniżenie gorączki od kiedy zostałem uświadomiony jak to szkodzi.
    Co do Avatari Aque - jaki jest sens poprawianie redoxu wody która jest brudna tzn. zanieczyszczona chemicznie? - zobaczcie na polskie normy dotyczące wody pitnej i mineralnej. To tak jak by gówno pomalować złotą farbą i mówić że to sztabki złota. Woda powinna być oczyszczona z chemii a potem można ją strukturyzować i zmieniać redoks. Poza tym znalazłem coś znacznie lepszego niż Avatari Aque - nazywa się to CORAL MINE.
    Pozdrawiam ;-)
    Michał

    OdpowiedzUsuń

rak jest uleczalny: