poniedziałek, 19 marca 2012

Flebologia i ozonowanie w Warszawie

Dziękuję, że tak dużo do mnie piszecie w mailach :)  Coś się ruszyło, coś się zmieniło, bo nigdy takiego wysypu maili nie miałem. Może powinienem częściej wyjeżdżać :)) Dziękuję dziękuję. Dziękuję również za Wasze reakcje, że mnie instruujecie i poprawiacie lub po prostu dajecie garść dobrych nowinek. BARDZO to jest potrzebne. Złośliwi mówią, że "w kupie raźniej" hah, ale ja wolę stwierdzenie "W Jedności Siła".
Nie trzeba być psychologiem, aby wiedzieć, że największą zmorą tej choroby jest... samotność. Już dr Servan-Schreiber (autor Antyraka) napisał o tym, jak odwrócili się od niego praktycznie wszyscy. Z mojego życia też odeszło wiele osób. Bali się, nie wiedzieli czy przypadkiem ich nie zarażę :)) W XXI wieku nadal panuje takie przekonanie !!!!!!!!!! Poza tym dochodzi konfrontacja własnych lęków z chorobą no i z tematem na "ś" o którym wszyscy chcą milczeć :)) Ale jak to mówią hindusi "śmierć jest po prostu ostatnią rzeczą jaką robisz w życiu" :) tylko nasze społeczeństwo no i nie ukrywam religia zrobiły nam wodę z mózgu taką, że całe ciało reaguje stresem. Może to CZASAMI dobrze, bo motywuje do działania TU, a nie powoduje tęsknoty za TAMtym światem. Nawiasem mówiąc, gdy mówisz "tamten lepszy świat" w odniesieniu do życia pozagrobowego (a fuuu jakie brzydkie słoowo) dajesz swojej podświadomości czysty i jasny przekaz, że TEN świat jest dla Ciebie po prostu gorszy, więc uważaj, co myślisz :) w końcu to TU żyjesz i TU się realizujesz.

Teraz z innej beczułki...
Moja przyjaciółka prowadzi w Warszawie Centrum Flebologii. Flebologia to dziedzina zajmująca się ogólnie żyłami, więc w grę wchodzą pajączki, żylaczki, ale również... obrzęki limfatyczne po operacjach związanych z usunięciem węzłów chłonnych. Z pewnością mądrze doradzą. Zapytaj ich o specjalną technikę bandażowania, która pomaga po prostu bezproblemowo żyć. Jest bardzo możliwe, że Ci w tym pomogą. Na rynku są od 1998 roku.
Poza tym biorą udział w badaniach klinicznych, a byle kogo tam nie zapraszają, więc można jeszcze się czasami załapać w ramach trudno gojących się ran na udział w programie.

Dzięki Kindze (Dziękuje Kinia) dowiedziałem się również, że w Wawie można zrobić ozonowanie krwi :)
Link TUTAJ realizowany przez przychodnię Onkomed. Mają w zestawie również ten najbardziej nas interesujący: Dodatkowym zabiegiem o silnym działaniu poprawiającym mikrokrążenie immunostymulacyjne, inaktywującym wirusy jest autohemotransfuzja pozaustrojowa. Zabieg ten polega na pobraniu 300- 400 ml krwi pacjenta, naozonowaniu i przetoczeniu z powrotem do krwioobiegu. Oczywiście cały proces skonsultuj z lekarzem, szczególnie pod kątem ew. objawów, które zatrzymają Cię na chwilę w łóżku.

I jeszcze coś...
Pewna Pani barrrrrdzo bała się śmierci... będąc namówiona na wizytę u psychoonkologa opierała się, uciekała, szukała wymówek... w końcu nie naciskano, bo nie o to tu chodzi. Po jakimś czasie zgłosiła się sama... powiedziała, że tak bardzo boi się umrzeć, że dalej żyć już nie może. Rozpoczęła terapię i... zaczęła zdrowieć :) Historia z Wawy. Opowiadam Ci to po to, abyś 1- nie szukał wymówek :), 2- nie próbował kombinować w stylu "co mi to może dać" bo sam nie jesteś w stanie tego rozgryźć, to wie tylko Twoja psychika, 3- czasami zajęcie się z pozoru błahym problemem daje Wolność i Zdrowie o jakim marzysz :)
Do dzieła.

Aby usunąć z Twojej Drogi kolejne wymówki na blogu powstała nowa zakładka: Polecani terapeuci.
Jest również lekarz o pomoc którego czasami tak dopytujecie, choć to nie Pani od Selolu.
http://leczenieraka.blogspot.com/p/polecani-terapeuci.html



Jeżeli zainteresowała Cię treść tej wiadomości, zaprenumeruj ten blog i bądź na bieżąco! Wiadomości będą przychodziły na Twoją skrzynkę pocztową :) Jeżeli posiadasz konto na którymś z portali społecznościowych, podziel się tą informacją ze znajomymi :) Poniżej masz odpowiednie wtyczki.

2 komentarze:

  1. Mówisz zmorą choroby nowotworowej jest samotność ? A ja powiem, że samotność jest DZIŚ chorobą społeczną, ba powiem więcej - PLAGĄ. Znaną od kiedy zwiększyło się tempo ewolucji człowieka. Lindman w swej książce „Samotny w tłumie” opisuje społeczeństwo amerykańskie lat 30-tych ubiegłego stulecia - okresu wielkiego kryzysu społeczno-gospodarczego i weź tę książkę do ręki - oto przewodnik po dzisiejszym ŚWIECIE. Wiek XXI ???
    Patrząc na stan dzisiejszego świata, widzimy gołym okiem, że sam rozum nie może być właściwą drogą do poprawy jakości życia i stworzenia życia pełniejszego i szczęśliwego. Natomiast jeśli człowiek uaktywni i zastosuje wszystkie swoje zdolności, wtedy możliwa byłaby pozytywna zmiana, być może na wszystkich płaszczyznach ŻYCIA.
    Od kogo to zależy ? Kto decyduje o tym czy czujesz się samotnym, uzależnionym od leków, doktorów, chemii? Kto decyduje, że popadasz w panikę, następnie w strach ?
    Rozum jest konieczny, nikt w to nie wątpi ale obok tego masz bardzo wiele narzędzi - zmysły, instynkt, no i intuicję - naturalną zdolność człowieka. "Mieści się ona" w prawej półkuli mózgowej, której nikt Ci nie usunął operacyjnie ?!! Tam "mieszka" także Twój HOLIZM - całościowe pojmowanie. Ale jak tej półkuli używasz, to już Twoja sprawa.
    Wiem, słuchasz, masz włączony UMYSŁ i pierwsze co przychodzi do głowy to: "mnie to nie dotyczy, więc po co to ?" a za chwilę ... OPÓR, MUR jak stodoła "daj mi spokój". Minie trochę czasu i mur jakoś opada ale jego miejsce zajmuje OBAWA, później strach ... "a może powinienem coś zmienić ?". A czas płynie. Strach - niestety nie jest dobrym doradcą gdyż, zabija nasze dostrzeganie czegoś, powrót do zaufania sobie, przede wszystkim.
    A nasza samotność ...
    W takim samym stopniu, w jakim poddajemy się presji naszych rodziców, nauczycieli, wychowawców, lekarzy, oddalamy się od SIEBIE SAMYCH. Utarte wzorce, pozory, o których zdecydowali inni dawno kiedyś, pozwalają się wtłoczyć w przygotowany WTEDY schemat.
    Ale wolisz nie ryzykować, ponieważ sądzisz, że w ten sposób niczego złego się nie stanie. No i jak wyglądają rezultaty takiego sposobu postępowania ?
    "Zaufaj sobie i swoim intuicyjnym zdolnościom. Dzięki temu jesteś zawsze po stronie zwycięzców, ponieważ intuicja zawsze ma rację." cyt. "Superintuicja" Kurt Tepperwein (mój ulubiony autor - uzdrawiacz i terapeuta) - powodzenia KU NOWYM WYBOROM - TAK Maria Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  2. lekarze zaczynają już pomału wracać do naturalnego leczenia bo ludzie nie mają już wiedzy ze średniowiecza i to bardzo cieszy oni już dawno wróciliby do leczenia naturalnego ale wiadomo o co chodzi straciliby dużo kasy od firm farmaceutycznych i tylko dlatego się jeszcze ich trzymają a tak naprawdę to sami się leczą naturalnie bo znam kilku lekarzy którzy mieszkają blisko mnie i bardzo rzadko ich widuję w markecie a dlaczego wiadomo oni syfu nie jedzą i mam nadzieje że ludzie przestaną kupować w sklepach ten syf to maże wtedy zaczną produkować naturalne jedzenie ale to zależy tylko od nas bo my to kupujemy pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

rak jest uleczalny: